Septymy

Najbardziej znanym i o największych osiągnięciach zespołem muzycznym w Lęborku lat 60. i początku 70. były „Septymy” (1962-1973). Tworzyli go młodzi ludzie niemający muzycznego wykształcenia, ale ogromny zapał i chęć grania.

Zespół składał się z uczniów Liceum Ogólnokształcącego i Technikum Ekonomicznego w Lęborku i był oczkiem w głowie ówczesnej dyrektorki „ogólniaka” Zofii Witkowskiej, popularnie zwanej „Carycą” - wspomina Jerzy Dziedziński, gitarzysta basowy i wokalista „Septymów”. - To ona zachęciła uczniów do grania, a nawet opłaciła instruktora muzyki Jerzego Łuszcza1.
Grupa (jeszcze bez nazwy) początkowo występuje tylko na szkolnych zabawach oraz akademiach „ku czci”. Nowoczesne brzmienie powoduje, że uczniowie z aplauzem przyjmują ich występy. W zespole grają: Benedykt Willma - perkusja
Tadeusz Mazurkiewicz - fortepian
Adam Ostasz - saksofon
Bernard Sosnowski - gitara
Jerzy Mleczek - gitara
Jerzy Dziedziński - wokal, kontrabas (znaleziony przez woźnego na szkolnym strychu).

W 1963 r. staje się zespołem grającym przy klubie „Antyk” (więcej o klubie https://tiny.pl/whj4x)  i przyjmuje nazwę „Septymy” (od nazwy funkcji muzycznej). Grupa gra nadal pod kierunkiem Jerzego Łuszcza i do repertuaru włącza utwory instrumentalne najpopularniejszych na świecie zespołów The Shadows, The Ventures, The Dakotas, wykonuje także przeboje The Beatles, The Roling Stones, The Animals, The Beach Boys, Czerwonych Gitar, Skaldów, Niebiesko-Czarnych, Czerwono-Czarnych, Czesława Niemena, Michaiła Burano, Piotra Szczepanika. W bogatym repertuarze mają także około 30 własnych utworów.
Jako formacja akompaniująca zespół wspiera lęborskie wokalistki: Ewę Kozłowską, Mariolę Grabowską, Ewę Kalińską, Trudę Stawinogę.

Młodzi muzycy zespołu „Septymy” i ich nowoczesna muzyka sprawiają że zmienia się wiek bywalców „Antyku”. Do klubu uczęszcza coraz liczniej młodzież szkolna, odchodzą starsi bywalcy. Szczególnie do gustu przypadają klubowiczom tzw. „Non-stopy”. W niedziele od godziny 15 do 18  grupa „Septymy” gra przeboje. Zabawa jest tak przednia, że na występy przyjeżdża młodzież nawet z Wejherowa i Gdyni. 

Przez dziesięć lat istnienia przez zespół przewija się wielu lęborskich muzyków. W formacji występują m. in. Witold Gauza – kontrabas, Henryk Budkowski – saksofon; Andrzej Ślaski – perkusja; Bogdan Poeche – pianino, Tadeusz Niechciał - perkusja, Jerzy Łuszcz - pianino, organy, Andrzej Brauer - wokal.

Przez cały okres działalności „Septymy były określane w recenzjach prasowych jako jeden z najciekawszych zespołów amatorskich zespołów rockowych. Świadczą o tym nagrody zdobywane w przeglądach i na festiwalach muzycznych czy występy ze znanymi wokalistami np. na Festiwalu Piosenki Radzieckiej w Zielonej Górze. Jerzy Dziedziński z sentymentem wspomina nagrodę otrzymaną w 1965 r. w Elblągu z rąk największego wówczas krytyka muzycznego w Polsce Romana Waschko.

Umiejętności lęborskich muzyków-amatorów stały się podczas festiwalu amatorskich zespołów muzycznych w Przemyślu (1970) powodem zabawnej przygody - zdyskwalifikowano ich, ponieważ byli zbyt dobrze grali.
Ale po kolei. Do konkursu przygotowywali się bardzo starannie. Jerzy Łuszcz dobrał repertuar wokalny pod kontem możliwości instrumentalnych zespołu. Powstał również chórek.
Gdy w Przemyślu wykonali swoje utwory aplauz był ogromny, klaskali również jurorzy. Muzycy też czuli, że dobrze wypadli. Więc jak grom z jasnego nieba spadła na nich następnego dnia wiadomość, że zespół został zdyskwalifikowany, „ponieważ to, co zespół zaprezentował jest zawodowstwem najwyższej klasy i członkowie zespołu są wynajętymi muzykami z wyższych szkół muzycznych”. Znaleziono jednak sposób na wyjście z tej trudnej  sytuacji, lęborczanie przedstawili jurorom swoje dowody osobiste. Wówczas dowodach znajdowała się adnotacja o miejscu zatrudnienia i stanowisku pracy. Tyle wystarczyło. „Septymy” zwyciężyły w dwóch kategoriach - wokalnej i instrumentalnej.

 1. Jerzy Łuszcz – instruktor muzyczny, wyszukiwał talenty, uczył śpiewu i sztuki scenicznej. Dzięki jego pracy zespoły nabierały indywidualnej barwy. Zespoły i soliści pod jego opieką odnosili sukcesy w województwie i Polsce.
 

Źródła:
„Septymy – polski bigbit i nie tylko” https://polskibogibtinietylko.blogspot.com
Kazimierz Steć  „Międzyspółdzielniany Młodzieżowy klub Antyk w Lęborku. Wydarzenia z lat 1976-1982”.
L. i W. Siedlikowie, „Lębork na pięciolinii. Kronika muzyczna miasta”, Lębork 2010

Tekst zamieszczony na stronie dostępny na licencji CC BY-NC
#lęborskieczwartki #kultowemiejscaLęborka #kultowyLębork
dodano 28.07.2022 BB, ZBL

Projekt „Kultowe miejsca Lęborka” dofinansowany ze środków Muzeum Historii Polski w Warszawie w ramach programu „Patriotyzm jutra”

Występ w LO. Od lewej T.Mazurkiewicz, A.Ostasz, J.Mleczek, B.Sosnowski. Fot. z FB Lębork w PRL
Występ w LO. Fot. z FB Lębork w PRL
Po występie. Na schodkach i przy drzwiach na scenę LO. Fot. z FB Lębork w PRL
Fot. z L. i W. Siedlikowie, „Lębork na pięciolinii”
Septymy. Fot. z L. i W. Siedlikowie, „Lębork na pięciolinii”
Septymy. Fot. z FB Lębork W PRL zbiory Aneta Jóźwiak
Septymy. Fot. z FB Lębork W PRL zbiory Aneta Jóźwiak
Fot. z L. i W. Siedlikowie, „Lębork na pięciolinii”
Septymy. Fot. z FB Lębork e PRLu

Zobacz także:

"Filmos"

"Filmos"

Kiniarze przyjechali!
Kultowy Lębork

Kultowy Lębork

Dzielimy się wspomnieniami związanymi z naszym miastem. Harmonogram spotkań
Liceum Pedagogiczne

Liceum Pedagogiczne

Kilka słów o dobrej sławie...
Beczkarnia

Beczkarnia

O leżakach i beczkach słów kilka.